Wielu z nas marzyło w dzieciństwie o tym, żeby zostać
rycerzem i walczyć tak, jak oni. Ba, część z nas zapewne do dziś o tym marzy.
Coś o tym wiem, bo sam kiedyś brałem udział w treningach bractwa rycerskiego :)
Ale…jak takim rycerzem (albo wojem albo żołnierzem) zostać?
Z racji największej popularności, skoncentruję się na
bractwach rycerskich, bo o nich najczęściej myśli się w kontekście wszelkiej
maści grup rekonstrukcji historycznej. Wybaczcie więc to zawężenie, ale miejcie
też świadomość tego, że w przypadku pozostałych grup rekonstrukcji
historycznej, które zajmują się innymi epokami historycznymi, sytuacja wygląda
właściwie tak samo. Zmieniają się tylko detale, związane z odtwarzanymi przez
nie realiami historycznymi.
Z natury rzeczy najprościej mają osoby, które mieszkają w
większych miejscowościach lub w pobliżu zamku, który stanowi atrakcję
turystyczną danego regionu. Dlaczego? Bo w takich miejscach najłatwiej jest
natknąć się na bractwo rycerskie, które prowadzi aktywną działalność. Łatwiej
wtedy znaleźć grupę zapaleńców, którzy chcą odbywać regularne treningi i
wspólnie zgłębiać źródła dotyczące codziennego życia w danej epoce.
Ale oprócz tego, by znaleźć grupę podobnych Tobie
zapaleńców, trzeba zadbać o kilka innych spraw. Najdroższą, choć w sumie
najmniej istotną rzeczą (ale i tak wciąż niezwykle ważną!), jest dobór
odpowiedniego stroju. By móc uczestniczyć w różnego rodzaju imprezach
historycznych (pokazy, turnieje), nawet czysto „branżowych”, na które
zapraszane są tylko ekipy odtwarzające dany okres historyczny i na których nie
ma żadnych gości z zewnątrz, trzeba pojawić się w kompletnym stroju
historycznym. Taki strój musi być zgodny z realiami danego okresu historycznego
i w wielu wypadkach najmniejsze nawet odstępstwa mogą sprawić, że nie zostanie
się dopuszczonym do uczestnictwa w imprezie. Tu nie chodzi o żadną złośliwość,
to kwestia wiarygodności uczestników imprez historycznych. Niehistoryczny strój
sprawia, że przeciętni widzowie nabierają fałszywego obrazu danej epoki historycznej.
Ze strojem często wiążą się inne przydatne rzeczy – odpowiednie miski, sztućce
i tym podobne sprzęty. Oczywiście wszystko zgodnie z przekazami historycznymi.
W rezultacie, można spokojnie wydać nawet kilkanaście do kilkudziesięciu
tysięcy złotych na to, by zdobyć faktycznie porządny ekwipunek, który jest
potrzebny do odgrywania roli rycerza, bo wchodzi w to zbroja, hełm, miecz,
strój codzienne i te wszystkie drobiazgi, o których mowa była kilka linijek
wyżej.
Pojedynek rycerski w czasie turnieju |
Ale odtwórstwo historyczne to nie tylko paradowanie w
strojach z epoki. To również ogromna ilość naprawdę ciężkiej i wytężonej pracy.
Nawet walka nie jest zwykłym okładaniem się nawzajem mieczami czy toporami. By
wprawnie, a przede wszystkim bezpiecznie, posługiwać się bronią trzeba
poświęcić co najmniej kilkanaście miesięcy na regularne treningi. Co więcej, te
treningi muszą odbywać się w oparciu o traktaty z epoki, które dotyczyły tego,
jakie należy przyjmować pozycje wyjściowe lub w jaki sposób poruszać się w
czasie pojedynku. Dla samego rycerstwa europejskiego można wyróżnić kilka
różnych szkół, w zależności od tego, kto jest autorem danego traktatu. Tak,
walka zdecydowanie ma swoje zasady i nie jest bezmyślnym naparzaniem się. Poza
tym, odtwarzanie życia rycerzy to nie tylko pokazowe walki, ale również
umiejętności tańczenia z damami dworu. Trzeba w takiej sytuacji znać kroki
średniowiecznych tańców, bo te były przecież nieco inne od współczesnych nam, a
to też wymaga czasu i ćwiczeń. Także odpowiedni sposób wysławiania się jest
istotny, gdyż nie przystoi używać nazbyt współczesnego słownictwa. Trzeba choć
trochę „zarchaizować” język, którym się posługuje w czasie występów, by
odpowiadał temu, jak mówiono w odtwarzanym okresie historycznym. Archaizacja na
modłę „Trylogii” Sienkiewicza raczej wskazana nie jest, zwłaszcza w odniesieniu
innych epok historycznych. Trzeba więc sięgnąć do źródeł historycznych –
kronik, listów i innych rękopisów pochodzących z danej epoki, w niektórych
sytuacjach także do zdjęć, rysunków bądź przedmiotów, które zachowały się z
danego okresu historycznego.
Zresztą, bycie księżniczką to też nie taka prosta sprawa. Tu
również wchodzi w grę odpowiedni strój, ogłada i sposób poruszania się. Każdy
detal jest bardzo istotny, a człowiek ciągle powinien uczyć się nowych rzeczy i
coraz lepiej poznawać wybraną przez siebie epokę historyczną, by tym lepiej ją
odtwarzać w czasie pokazów, turniejów i innych wydarzeń związanych z
odtwórstwem historycznym.
„Zabawa” w rycerza to niewątpliwie wymagające hobby. Trzeba
być gotowym na spore wydatki, żeby zdobyć niezbędny sprzęt (plus trzeba
doliczyć wszelkie koszty związane z konserwacją sprzętu i dojazdami), a trzeba
także włożyć sporo wysiłku w przygotowanie, by osiągnąć odpowiedni poziom. Bywa
to też dość niebezpieczne zajęcie, bo ryzyko takich czy innych kontuzji jest
dość duże. Jedno jednak jest pewne – odtwórstwo historyczne wciąga
niesamowicie, niezależnie od tego, jaką epokę historyczną się wybierze. To nie
tylko pasja…to raczej styl życia, o czym szczególnie warto pamiętać, jeśli chce
się odtwarzać postać rycerza.