sobota, 29 marca 2014

Rycerzem być - krótko o odtwórstwie historycznym

Wielu z nas marzyło w dzieciństwie o tym, żeby zostać rycerzem i walczyć tak, jak oni. Ba, część z nas zapewne do dziś o tym marzy. Coś o tym wiem, bo sam kiedyś brałem udział w treningach bractwa rycerskiego :) Ale…jak takim rycerzem (albo wojem albo żołnierzem) zostać?

Z racji największej popularności, skoncentruję się na bractwach rycerskich, bo o nich najczęściej myśli się w kontekście wszelkiej maści grup rekonstrukcji historycznej. Wybaczcie więc to zawężenie, ale miejcie też świadomość tego, że w przypadku pozostałych grup rekonstrukcji historycznej, które zajmują się innymi epokami historycznymi, sytuacja wygląda właściwie tak samo. Zmieniają się tylko detale, związane z odtwarzanymi przez nie realiami historycznymi.

Z natury rzeczy najprościej mają osoby, które mieszkają w większych miejscowościach lub w pobliżu zamku, który stanowi atrakcję turystyczną danego regionu. Dlaczego? Bo w takich miejscach najłatwiej jest natknąć się na bractwo rycerskie, które prowadzi aktywną działalność. Łatwiej wtedy znaleźć grupę zapaleńców, którzy chcą odbywać regularne treningi i wspólnie zgłębiać źródła dotyczące codziennego życia w danej epoce.

Ale oprócz tego, by znaleźć grupę podobnych Tobie zapaleńców, trzeba zadbać o kilka innych spraw. Najdroższą, choć w sumie najmniej istotną rzeczą (ale i tak wciąż niezwykle ważną!), jest dobór odpowiedniego stroju. By móc uczestniczyć w różnego rodzaju imprezach historycznych (pokazy, turnieje), nawet czysto „branżowych”, na które zapraszane są tylko ekipy odtwarzające dany okres historyczny i na których nie ma żadnych gości z zewnątrz, trzeba pojawić się w kompletnym stroju historycznym. Taki strój musi być zgodny z realiami danego okresu historycznego i w wielu wypadkach najmniejsze nawet odstępstwa mogą sprawić, że nie zostanie się dopuszczonym do uczestnictwa w imprezie. Tu nie chodzi o żadną złośliwość, to kwestia wiarygodności uczestników imprez historycznych. Niehistoryczny strój sprawia, że przeciętni widzowie nabierają fałszywego obrazu danej epoki historycznej. Ze strojem często wiążą się inne przydatne rzeczy – odpowiednie miski, sztućce i tym podobne sprzęty. Oczywiście wszystko zgodnie z przekazami historycznymi. W rezultacie, można spokojnie wydać nawet kilkanaście do kilkudziesięciu tysięcy złotych na to, by zdobyć faktycznie porządny ekwipunek, który jest potrzebny do odgrywania roli rycerza, bo wchodzi w to zbroja, hełm, miecz, strój codzienne i te wszystkie drobiazgi, o których mowa była kilka linijek wyżej.
Pojedynek rycerski w czasie turnieju

Ale odtwórstwo historyczne to nie tylko paradowanie w strojach z epoki. To również ogromna ilość naprawdę ciężkiej i wytężonej pracy. Nawet walka nie jest zwykłym okładaniem się nawzajem mieczami czy toporami. By wprawnie, a przede wszystkim bezpiecznie, posługiwać się bronią trzeba poświęcić co najmniej kilkanaście miesięcy na regularne treningi. Co więcej, te treningi muszą odbywać się w oparciu o traktaty z epoki, które dotyczyły tego, jakie należy przyjmować pozycje wyjściowe lub w jaki sposób poruszać się w czasie pojedynku. Dla samego rycerstwa europejskiego można wyróżnić kilka różnych szkół, w zależności od tego, kto jest autorem danego traktatu. Tak, walka zdecydowanie ma swoje zasady i nie jest bezmyślnym naparzaniem się. Poza tym, odtwarzanie życia rycerzy to nie tylko pokazowe walki, ale również umiejętności tańczenia z damami dworu. Trzeba w takiej sytuacji znać kroki średniowiecznych tańców, bo te były przecież nieco inne od współczesnych nam, a to też wymaga czasu i ćwiczeń. Także odpowiedni sposób wysławiania się jest istotny, gdyż nie przystoi używać nazbyt współczesnego słownictwa. Trzeba choć trochę „zarchaizować” język, którym się posługuje w czasie występów, by odpowiadał temu, jak mówiono w odtwarzanym okresie historycznym. Archaizacja na modłę „Trylogii” Sienkiewicza raczej wskazana nie jest, zwłaszcza w odniesieniu innych epok historycznych. Trzeba więc sięgnąć do źródeł historycznych – kronik, listów i innych rękopisów pochodzących z danej epoki, w niektórych sytuacjach także do zdjęć, rysunków bądź przedmiotów, które zachowały się z danego okresu historycznego.

Zresztą, bycie księżniczką to też nie taka prosta sprawa. Tu również wchodzi w grę odpowiedni strój, ogłada i sposób poruszania się. Każdy detal jest bardzo istotny, a człowiek ciągle powinien uczyć się nowych rzeczy i coraz lepiej poznawać wybraną przez siebie epokę historyczną, by tym lepiej ją odtwarzać w czasie pokazów, turniejów i innych wydarzeń związanych z odtwórstwem historycznym.

„Zabawa” w rycerza to niewątpliwie wymagające hobby. Trzeba być gotowym na spore wydatki, żeby zdobyć niezbędny sprzęt (plus trzeba doliczyć wszelkie koszty związane z konserwacją sprzętu i dojazdami), a trzeba także włożyć sporo wysiłku w przygotowanie, by osiągnąć odpowiedni poziom. Bywa to też dość niebezpieczne zajęcie, bo ryzyko takich czy innych kontuzji jest dość duże. Jedno jednak jest pewne – odtwórstwo historyczne wciąga niesamowicie, niezależnie od tego, jaką epokę historyczną się wybierze. To nie tylko pasja…to raczej styl życia, o czym szczególnie warto pamiętać, jeśli chce się odtwarzać postać rycerza.